#12 Hubert Wolfram, student drugiego roku Computer Networks na Middlesex University i absolwent jednego z liceum w Koszalinie. Na samym poczatku zapytałam Huberta jaka była jego największa obawa zwiazana ze studiami w Anglii:
“Myślę, że największym stresem były finanse. Przyjeżdżając z oszczędnościami w złotówkach byłem bardzo ostrożny z wydawaniem moich pieniędzy w Londynie. Życie zaskoczyło mnie pozytywnie i moje przychody były znacznie bardziej optymistyczne niż planowałem więc dzisiaj nie mogę powiedzieć, żebym narzekał na brak funduszy.”
Hubert podsumował dla nas przebieg swojego pierwszego roku:
“Mój pierwszy rok mogę podsumować w trzech słowach: rzeczowy, przyjemny i szybki.Rzeczowy, bo uczę się dokładnie tego czego chcę, bez owijania w bawełnę, aby zapełnić czas. Przyjemny, bo nie czułem specjalnej presji, byłem w stanie sprostać wszystkim wymaganiom a nauczyciele są bardzo pomocni. Szybki, bo rok akademicki trwał tylko pół roku i mój kurs nie miał egzaminów końcowych, tak więc mam aktualnie 6-miesięczną przerwę na podróżowanie i pogłębianie pasji. Dostałem najwyższą możliwą ocenę na koniec roku, więc zdecydowanie mogę polecić tutejszy tryb nauki. ”
Ciekawi Was jak nasz student daje sobie radę finansowo w Londynie?
“Aktualnie pracuję w sklepie odzieżowym, 24 godziny tygodniowo za standardową w Londynie stawkę, czyli L8-8.50. Dodatkowo wspiera mnie rodzina i w takim układzie jestem na spokojnie w stanie utrzymać się sam, a także dużo pieniędzy odłożyć. Żyjąc w dalszych dzielnicach i nie szalejąc z wydatkami nawet te same 24 godziny mogą wystarczyć. Zależy od stylu życia, ale nikt z moich znajomych nie narzeka na budżet. Do tego jest możliwość pożyczenia pieniędzy na życie od rządu brytyjskiego.”
Wiecie, że Hubertowi udało się załatwić sobie staż w Barclays?
“Mój staż w banku zawdzięczam tylko i wyłącznie sobie. Możliwości w UK, tym bardziej w Londynie są zdecydowanie większe niż gdziekolwiek w Polsce. Młodzi ludzie potrzebują startu, a duże i mniejsze firmy potrzebują młodych ludzi, więc wychodzi fajna symbioza interesów. Swój staż znalazłem w Google, jeśli masz pasję to drogę do swojego znajdziesz tak jak i ja. Możliwości są, wszystko zależy od chęci.”
Życie w Londynie otwiera przed młodymi ludźmi spektrum możliwości:
“Uwielbiam życie w Londynie, codziennie utwierdzam się w przekonaniu, że szybka wyprowadzka tu po maturze to była najlepsza decyzja w moim życiu. Jestem bardzo zadowolony z mojego życia tutaj. Są gorsze chwile, ale potem przypominam sobie, że mógłbym teraz być w akademiku albo ciasnym pokoju w Polsce. I od razu robi się lżej na sercu. Życie w UK jest łatwe a ludzie są bardzo mili. Za każdym razem, kiedy jestem na krótki pobyt w Polsce brakuje mi wielu rzeczy, do których już się przyzwyczaiłem. Moja rodzina jest ze mnie bardzo dumna i zadowolona. Wspierała mnie od samego początku, chociaż 90% formalności i przygotowań załatwiałem ja wraz z teamem Studia w Anglii. I to chyba było najbardziej imponujące, że potrafiłem sobie ułożyć zdalnie życie w zupełnie nowym miejscu, w innym kraju i ogromnym mieście, mając tylko 18 lat. Cały czas trzymają za mnie kciuki i świętują każde sukcesy, których już trochę było w trakcie tego ostatniego roku.”
Zapytałam Huberta czy mógłby opisać jedno jego przeżycie z Londynu warte opowiedzenia.
“Trudno mi w kilku zdaniach zmieścić wszystkie wspaniałe rzeczy, które przytrafiły mi się tu od zeszłego roku. W dużym skrócie mogę powiedzieć, że Londyn cały czas mnie zaskakuje swoją różnorodnością i mnogością możliwości spędzania wolnego czasu. Życie w tym mieście to ciągła przygoda a możliwości rozwoju dla młodych ludzi są nieskończone. Jestem bardzo dumny z zagwarantowania sobie stażu na całe wakacje w 2020 roku. Reszta rówieśników będzie miała możliwość aplikowania dopiero pod koniec bieżącego roku. Wspomniałem już wcześniej, że możliwości rozwoju w Londynie są ogromne. Jeśli tylko masz chęci i pasję, wiele drzwi stoi otworem. W Polsce o takie szanse jeszcze jest dość trudno. Studenci często są traktowani jak darmowa siła robocza. Tutaj większość staży jest płatna. Mój staż jest bardzo dobrze płatny i o takich pieniądzach w Polsce nawet profesjonalni Informatycy raczej myśleć nie mogą. A co dopiero na początku kariery.”
Na sam koniec zapytałam Hubera jak ocenia swój uniwersytet:
“Middlesex University to nowoczesna uczelnia z dużym kampusem i nowymi budynkami. Na uczelni tak naprawdę jest wszystko czego potrzeba do nauki. Nauczyciele są bardzo pomocni i mili a zrzeszenie studenckie bardzo często organizuje fajne eventy. Drobny minus to lokalizacja w północnym Londynie, ja mieszkam w centrum więc muszę się liczyć z dojazdem, ale mieszkając na północy (którą bardzo polecam!) jest to idealna opcja. W okolicy jest bardzo duże centrum handlowe w którym bardzo łatwo można dostać swoją pierwszą pracę.”
Hubert, jesteś świetnym przykładem na to, że jeżeli chce się coś osiagnać to naprawdę można zaczać spełniać marzenia! Do zobaczenia ponownie w Anglii w listopadzie!
#middlesexuniversity #london #londyn #computernetworks #koszalin #student #polishboy #polishstudent #matura2019 #matura #studentinspirationproject