Myślisz o Akademiku? Ten artykuł jest dla Ciebie!
Poznaj Julkę studentkę II-go roku Film and TV Production.
Witaj! Z tej strony Dominika, studentka Psychologii na University of Bedfordshire. Dziś pogadamy o akademiku i jego wynajęcia od podszewki.
W każdym mieście ceny będą się różnić wynajmu akademika i czynszu. W tym artykule będę się opierać na kosztach w Luton (40min od Londynu). Jak każdy z was pewnie wie, im dalej od Londynu, tym taniej. W Londynie akademik może wahać się od £130 do nawet £250 funtów za tydzień, w zależności od lokalizacji, wyposażenia i wielkości pokoju. Najtańsza wersja pokoju to “Single Bed room with shared bathroom and kitchen” a najdroższa to “Studio Flat with Bed and Bathroom Included”.
W Luton natomiast pokoje w akademiku kosztowały od £99 do £160, gdzie ja płaciłam za swój £128 za single room z własną łazienką i dzieloną kuchnią z 4 osobami.
Wynajmowałam akademik przed 3 lata studiów, ze względu na wygodę i ceny zbliżone do wynajmu mieszkania lub pokoju z ludźmi których nie znasz plus opłaty rachunków, których nie chciałam dzielić z innymi.
Jeśli myślicie o akademiku musicie rozpatrzeć za i przeciw.
ZALETY
- Brak myślenia o rachunki, płacenie za prąd, gaz, wifi, Counsil Tax, woda i inne opłaty jeśli wasi współlokatorzy zepsują coś w domu, to niestety cały dom się na to zrzuca. WYGODA BO NIE MYŚLISZ O OPŁATACH.
- Akademicka cena za tydzień zawiera WSZYSTKIE rachunki plus ochronę 24/7, siłownię (w niektórych akademikach, ja ją miałam i oszczędzałam na karnecie na siłownie), social space, cinema room, play room, automaty, pralnia i wiele innych (wyposażenie zależy od akademika).
- Odległość do Uniwersytetu zwykle jest bardzo mała, dzięki temu oszczędzasz na transporcie i komunikacji miejskiej. Ja do swojego UNI miałam dokładnie 30 sekund pieszo.
- Łatwa komunikacja z ludźmi z recepcji. Wiedzą, że jesteście studentami i czasem oddalą wasz deadline płatności o jakiś czas.
- W akademiku możesz poznać ludzi z całego świata! Zawsze możecie razem wyjść, coś ugotować, pogadać. Panuje tu rodzinna atmosfera, imprezuje się razem, siedzi się w kuchni i po roku znajomości ciężko jest się rozstać.
WADY
- Niektóre akademiki (szczególnie te, które przyciągają niskimi cenami) są oddalone od głównego campusu, więc dobrze jest zrobić research przed aplikacją na dany akademik, żeby potem nie dojeżdzać godzinę.
- Małe pokoje. Dla mnie to nie był problem, bo pokój był wystarczający, ale niektórzy mogą uznać je za za małe. W tym wypadku dobrze jest pojechać do Anglii przed (zgarnąć tanie bilety last minute) i zobaczyć Campus i akademiki przez ostateczną decyzją oraz aplikacją. Jeśli nie możesz pojechać, zobacz czy uczelnia nie zapewnia 360’ view akademika, gdzie możesz „iść” w sieci w akademiku i zwiedzać korytarze (coś w stylu google maps).
- Niektóre akademiki mają swoje prawa, jak np cisza nocna po 24 albo zapisywanie każdego gościa który wchodzi do akademika razem z Tobą. Z jednej strony to wkurzające po jakimś czasie, ale BEZPIECZEŃSTWO przede wszystkim, co nie?
Moim zdaniem jest dużo więcej plusów mieszkania w akademiku. Jeśli wybierasz się sam na studia – polecam akademik. Jest to decyzja, której nie żałuję i uważam za jedną z lepszych. Mieszkałam z ludźmi na flacie i mieszkałam w akademiku i daję akademikowi 1-0. Wygrał pod kontem wyposażenia, nowoczesności i tego, że jeśli coś się zepsuło, ja to zgłaszałam i po 2-3 dniach miałam to zrobione.
FORMALNOŚCI
Formalności związane z aplikacją o miejsce można wykonać w całości przez stronę uniwersytetu. W tych czasach wszystko dzieje się online, więc nie musisz wychodzić z domu, żeby aplikować o akademik.
W moim przypadku, na akademik aplikowałam przez stronę którą wysłał mi Uniwersytet – Campus Living Villages: https://www.campuslivingvillages.co.uk/luton/fitzroy-and-wenlock-courts/
Jeśli idziecie do innego Uniwerka, na stronie internetowej każdej uczelni jest zakładka „zakwaterowanie” gdzie się udajecie i robicie research, który akademik Wam najbardziej odpowiada. Ja miałam tylko 2 akademiki do wyboru z uczelni, lub akademiki prywatne które nie współpracują z Uniwersytetem.
Jeśli już wybierzecie akademik, który chcecie, wchodzicie w przycisk „Apply” i podążacie za wskazówkami. Takie aplikacje nie są długie. Są zwykle oczywiste i łatwe do przejścia.
Żeby zabookować pokój, przy aplikacji musicie zapłacić depozyt, zwykle do jest od 150 do 250 funtów, w zależności od akademika. Mój kosztował 200 funtów.
Jeśli będziecie mieli jakiekolwiek problemy w trakcie aplikacji, zawsze możecie zadzwonić na recepcję danego akademika, a oni poprowadzą was przez to gładko i rozwieją wątpliwości.
W aplikacji wpisujecie swoje dane personalne, kierunek na jaki idziecie, wybieracie pokój (może być dobrany losowo jak było w moim przypadku gdyż jechałam sama i było mi wtedy obojętnie na którym piętrze będę mieszkać). Z doświadczenia widzę, że im wyżej tym lepiej. Widoki są super na 8 piętrze!
Po wypełnieniu danych, wpisujecie swojego Guarantora, czyli osobę, która w razie czego będzie płacić za Twój akademik jeśli Ty nie wywiążesz się z umowy. Może być to Twój Tata, wujek, dziadek, babcia, ciocia, siostra, sąsiadka ktokolwiek dorosły. Zwykle jest to tylko formalność, ale to jest pewnego rodzaju ochrona dla akademika w razie emergency. W moim wypadku był to tato, który musiał podać swój adres zamieszkania, numer telefonu, imię oraz musiał podpisać elektronicznie zaświadczenie, że zgadza się być Guarantorem.
Ostatni etap to podpisanie kontraktu. Oczywiście wszystko dzieje się online. Podpisujesz, zatwierdzasz i zrobione! Masz akademik zabookowany i depozyt wpłacony. Teraz tylko czekasz na mail z potwierdzeniem i wykazem opłat (miesięcznie lub rocznie) które będziesz płacił i do kiedy. Każdy akademik wysyła Ci taki spis opłat więc na spokojnie. Nawet jeśli zapomnisz zapłacić, oni Ci przypomną 😊
Akademik był najlepszą decyzją jaką podjęłam. Wygodnie, szybko i blisko do Uniwersytetu. Jeśli masz jakieś pytania, pisz na pomoc(@)studiawanglii.pl albo znajdź mnie na Facebooku (Dominika Kalinowska) i chętnie odpowiem na Twoje pytania.
Powodzenia!