autor: Cynthia Wojtczak, studentka 1 roku Psychology na Swansea University
Bardzo często studenci pierwszego roku zmieniają wydziały, kierunki czy nawet miejsce studiów. Z czego to wynika? Czy to zmiany na lepsze?
• Studia – pierwszy rok
Zdarzają się przypadki, i to wcale nie tak rzadko, że po rozpoczęciu studiów w Polsce zapada decyzja o wyjeździe za granicę. Wielu z moich znajomych po rozpoczęciu pierwszego roku studiów podjęło decyzję o zmianie i przyjechało do UK. Lecz nie tyczy się to tylko zmiany na zagraniczne uczelnie. Pierwszy rok studiów to czas próby i najlepszy czas na zmiany, jeżeli zdamy sobie sprawę, że coś nie jest dla nas. Na zmiany na lepsze nigdy nie jest za późno 🙂
• Z czego wynika tak wysoki odsetek?
Często podczas podejmowania decyzji sami nie jesteśmy pewni swoich wyborów – musimy jej dokonać w bardzo stresującym okresie naszego życia. Wpływ mają często też opinie i porady naszych bliskich, których zdecydowanie powinniśmy wysłuchać, jednak nie pozwolić, aby ich opinia stała się naszą własną – zwłaszcza, jeśli są one zupełnie sprzeczne.
Brak pewności, sprzeczne komunikaty i niepewność – można określić tak czas podejmowania decyzji, a także możliwe przyczyny, które mają wpływ na naszą edukację.
• Pierwszy rok studiów – czas próby, testowania oraz … błędów!
Nie zawsze pierwsza decyzja jest zła. Jeżeli słuchamy samych siebie i pozwalamy sobie próbować, zazwyczaj jest to ta słuszna. Niestety bardzo często za dużo myślimy nad pewnymi rzeczami – racjonalizujemy je, przeliczamy w zbyt analityczny sposób. Zastanawiamy się nad opinią innych, ryzykiem.
Często też potrzebujemy coś przetestować, aby dowiedzieć się, że coś nie było dla nas. Aby zrozumieć i wytłumaczyć – sobie i innym.
Warto popełniać błędy, ponieważ paradoksalnie to właśnie one uczą nas więcej. Warto sobie na to pozwolić. A początek studiów jest na to idealnym czasem. Zmieniamy decyzje, zaczynamy dostrzegać rzeczy, których nie widzieliśmy wcześniej. To czas pomyłek, ale czy jest w tym coś złego? Absolutnie nie. I nie ma znaczenia ich ilość, lecz ile jesteśmy w stanie z nich zrozumieć.
Mój przykład
Dodam jeszcze, iż ja nie zmieniałam i nie zamierzam raczej zmienić (tak mi się wydaje!) swojego kierunku. Jestem bardzo zadowolona z tego co studiuję i jak to u mnie wygląda. U mnie jednak problem polegał na tym, aby nie pozwolić sobie wybić tego pomysłu z głowy – i to już kilka lat temu. Znam jednak bardzo wiele osób, które nie były tego tak pewne i wiem, co się z tym wiąże.
Moja porada, zwłaszcza dla maturzystów: pozwólcie sobie zaryzykować. Jeżeli czujecie, że coś jest dla Was, jeżeli myślicie, że coś może być dobre w Waszym życiu, jeżeli coś Was interesuje – zróbcie to.
Tak jak napisałam, czas na zmiany zawsze jest dobry – zwłaszcza na zmiany na lepsze. Jedna decyzja nie zamyka drzwi do kolejnych, ale może za to całkowicie nas zmienić i uświadomić kilka ważnych rzeczy, które zadecydują o naszej przyszłości. Również błędy są ważne – to przecież one, w większości przypadkowe, decydują o tym, kim jesteśmy. Pozwólmy sobie więc je popełniać. Wtedy nie będziemy mogli mówić o błędach, a jedynie o lekcjach oraz ważnych, życiowych doświadczeniach.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o mojej uczelni lub kierunku bądź umówić się ze mną na konsultacje, odezwij się do teamu Studia w Anglii na pomoc@studiawanglii.pl – na pewno Cię ze mną skontaktują.